niedziela, 20 maja 2007

Grejt!

Finał w Hamburgu... Poezja. Choć wynik, dla wielu, zaskakujący. Wygrana Ferdka w Niemczech (3.25) okazała się strzałem w dziesiątkę. Wreszcie znalazł sposób na Nadala. Wreszcie grał z pomysłem, polotem, bez strachu w oczach. Brawo dla mistrza! Piwo dla niego, ale...

Przede wszystkim dla zawodników Torino-Livorno. 0:0. Wedle oczekiwań. Pochwalcie sie, kto zagrał ten mecz, w jakim buku, po jakim kursie? Mi osobiście udało się łapnąć 'No 1st Goal' w bet365 po 3.75 za... Nie zdradzę, powiem tylko, że mój osobisty rekord największej wygranej na kuponie został pobity.


Genialny dzień, więc po co go niweczyć? W tajemnicy zdradzę jednak, że pracuję nad ciekawymi statystykami, na których można się solidnie wzbogacić. Ale tylko w bet365. Więcej, niebawem. Bądźcie czujni!


Po zakończeniu Topowych Spotkań, podsumowanie. Ostatnich typów i całego tygodnia. Od jutra jazda od nowa...

Brak komentarzy: